Witaj skarbie.Dzisiaj w nocy troszkę dałeś mi i babci popalić,ale wiem ze to po szczepieniach..
Tak kochanie,wczoraj drugi raz wyszles z domku i jechałes na zastrzyk..Nawet nie wiesz jaki mi sprawiłeś ból w sercu swoim przeraźliwym krzykiem, gdy igiełka przekuwała twe male cialko. Spojrzałeś w me oczka a ja jedynie co mogłam zrobic to płakać razem z Tobą!.
Teraz mi odsypiasz a ja juz chce żebyś sie obudził, bym mogła Cie wycałować i poprzytulać:)
Ostatnio również tatus mnie troszke denerwuje...Miejmy nadzieje ze to sie zmieni..
Oddycham dzięki Tobie,bo jesteś dla mnie tlenem!